Wiemy więcej

Back Back

CERAMIKA Z BOLESŁAWCA PODBIJA ŚWIAT

Company:

E-mail: ... (zobacz dane)

Phone: ... (zobacz dane)


TURYŚCI Z CAŁEGO ŚWIATA ZJEŻDŻAJĄ W SIERPNIU DO MAŁEGO, LICZĄCEGO NIECO PONAD 40 TYS. MIESZKAŃCÓW MIASTECZKA NA DOLNYM ŚLĄSKU. BOLESŁAWIEC, BO O NIM MOWA, TO OBOWIĄZKOWY PUNKT NA MAPIE DLA KAŻDEGO, KTO CHOCIAŻ RAZ ZOBACZYŁ TRADYCYJNE KOBALTOWE ,,PAWIE OCZKA"

 

Dolnego Śląska nie trzeba nikomu przedstawiać. Wrocław, Legnica czy Jelenia Góra – te miasta zna chyba każdy z nas. Wspaniała, urzekająca, sięgająca czasów średniowiecznych architektura harmonijnie współgra z ultranowoczesnymi budynkami - takimi jak chociażby Sky Tower. Tysiące urokliwych kamieniczek, monumentalnych kościołów i klimatycznych knajpek przyciągają rocznie miliony turystów.

 

Ale Dolny Śląsk to także kraina gór i wygasłych wulkanów, na szczycie których skrywają się liczne zamki. Wiedzą o tym chociażby fani Harryego Pottera, którzy właśnie w Grodźcu odnaleźli tajemniczy Hogwarth. To właśnie na tych terenach, około stu kilometrów od Wrocławia, znajduje się małe miasto, będące prawdziwym El Dorado dla kochających piękne, tradycyjnie zdobione naczynia ceramiczne. Bolesławiec to miejsce nierozerwalnie kojarzące się z ceramiką. To zagłębie znanej na całym świecie ceramiki użytkowej dekorowanej techniką stempelkową.

 

Ceramikę z Bolesławca w ,,Notting Hill" i ,,To właśnie miłość"


Co roku, w drugiej połowie sierpnia do miasta nad Bobrem zjeżdżają tysiące turystów (wg niektórych ich liczba sięga nawet stu tysięcy). W każdym zaułku mieszają się języki angielski, japoński, niemiecki, szwedzki, hiszpański i wiele innych. Istna wieża Babel można by pomyśleć. A jednak nie: wszystkich łączy jedno – zachwyt nad stempelkową misterią zdobień zwykłych, użytkowych naczyń. Ich walory doceniają nawet hollywoodzcy filmowcy. Kobaltowe zestawy wykorzystali chociażby twórcy „Notting Hill” i „To właśnie miłość”. Z pewnością spowodowało jeszcze większe zainteresowanie świata wyrobami z Bolesławca.

 

Bolesławieckie Święto Ceramiki to jedyna taka impreza w Polsce. Do miasta zjeżdża niemal cały świat, by tu kupić wyjątkowe, własnoręcznie wykonane talerzyki, kubeczki, filiżanki, dzbanuszki, a nawet bombki choinkowe czy ścienne zegary. Co roku około 100 wystawców – producentów ceramiki z Polski, Czech i Węgier prezentuje i sprzedaje wyroby ceramiczne: użytkowe, artystyczne oraz biżuterię. Powstaje Miasteczko Animacji Ceramicznych, w którym odbywają się pokazy toczenia na kole i malowania form ceramicznych, gdzie każdy ma szansę samodzielnie spróbować swoich sił w tworzeniu wyrobów z gliny.

 

Ceramiczne mistrzostwa i koncerty gwiazd

 

W ramach Bolesławieckiego Święta Ceramiki odbywa się szereg otwartych warsztatów ceramicznych. Budowany i rozpalony jest widowiskowy piec ceramiczny. Organizowane są Mistrzostwa w Toczeniu na Kole Garncarskim, w których biorą udział profesjonaliści. Na losowo wybranych kołach uczestnicy z pięciu kilogramów gliny, mają za zadanie wytoczyć: jak najwyższe, jak najszersze naczynie oraz według szablonu miskę i wazon.


Jeśli dołożyć do tego występy wielkich, nierzadko światowych gwiazd muzyki rozrywkowej (grali tu m.in. Genesis, Sonique czy Smokie) przeplatanych ulicznymi teatrami i happeningami – nie dziwi, że Bolesławieckie Święto Ceramiki działa jak magnes. Warto zaplanować urlop 15-19 sierpnia i wybrać się na Dolny Śląsk. Odkryjecie tu, nie tylko jak piękna i ponadczasowa potrafi być polska ceramika artystyczna, ale też spędzicie miło czas w uroczym mieście - Bolesławcu. Musimy jednak Was uczciwie ostrzec – kto raz tu przyjedzie, będzie wracać co roku.